Asia Szczewczyk w Nanushkach – musisz to zobaczyć!
Autor Mateusz - listopada 06, 2018
Cześć!
Na pewno widzieliście już na moim blogu wpis o kolorowych skarpetkach, w których przekonałem, a raczej starałem się Was przekonać, że facet nie musi chodzić w czarnych i brązowych skarpetach. Tym razem opowiem o skarpetkach w nieco inny sposób i to nie sam!
Marka, która sama się obroni
Do zimy jeszcze daleko, ale pamiętacie jeszcze okres dziecięcy i czas otwierania prezentów gwiazdkowych? Tak bardzo nie chcieliście dostać w prezencie nudnych skarpetek od mamy, czy wełnianych skarpet robionych na drutach – od babci. Te drugie nigdy nie mieściły się do butów – pamiętasz?
Teraz, mając na karku dwadzieścia kilka lat inaczej podchodzę do prezentów gwiazdkowych i stanowczo nie pogardzę skarpetkami. Wręcz przeciwnie, z takiego prezentu jestem naprawdę bardzo zadowolony! Dlaczego? Bo moja rodzina zawsze wybiera dla mnie kolorowe skarpetki od Nanushki. To już tradycja! Dostaję Nanushki już od trzech lat i mam ich kilkanaście par. To jedyne skarpetki, które nie przecierają się i nie płowieją po kilku praniach. Mama wie, co dobre!
Asia w Nanushkach
Skarpetkami od Nanushki nie pogardzi też Asia Szewczyk – moja ulubiona blogerka i świetny fotograf. Jeśli jeszcze o niej nie słyszeliście, to koniecznie musicie przeczytać jej najnowszy wpis na blogu. W jej wpisać, obok najciekawszych odsłon światowych trendów modowych pojawiły się również Nanushki – i to nie byle jakie!
A Wy? Wolicie nudne, plastikowe skarpety z chińskiego marketu czy bawełniane skarpetki, w których stopy czują się jak w raju? Czekam na Wasze komentarze!
0 komentarzy