Która kawa jest mocniejsza?

Autor Mateusz - listopada 26, 2021


Kiedy przychodzi zima i człowiek wstając do pracy, zastaje ciemną oraz chłodną aurę – wiadomo, że czas na kawę. Nie ma nic lepszego niż poranny rytuał z ciepłą i ulubioną kawą. Szczególnie w pracy, kiedy chcę być jak najbardziej produktywny, uwielbiam zaczynać dzień od małej czarnej. Czy znalazłem najmocniejszą kawę?

Ile kawa ma kofeiny?

Dopiero, jak wyszukiwałem informacje, to zdałem sobie sprawę, że to wszystko zależy przede wszystkim od odmiany kawy. Szukałem czegoś, co mnie pobudzi z rana i zachęci do działania, ponieważ w trakcie jesieni i zimy, człowiek jest bardziej przybity. Pracując w biurze, jednak muszę być w pełni gotowy i skoncentrowany na pracy – nie ma czasu ani miejsca na przysypianie. 

W takim razie zacząłem grzebać w internecie, jaka kawa ma największą ilość kofeiny, żebym mógł zamówić odmianę, która odpowiada moim potrzebom. Arabica i robusta to idealne odmiany, bo mają większą zawartość tego pobudzającego składnika. Arabica zawiera 1-1,5%, a robusta aż 1,8-4%, więc jeśli tak, jak ja, poszukujesz dobrze pobudzającej kawy, sięgnij po którąś z tych odmian. W ponure poranki nie ma nic lepszego niż niezwykły zapach świeżo zaparzonej kawy!

Okazało się, że ilość kofeiny też zależy od samego parzenia, ponieważ espresso będzie miało (o dziwo!) mniej kofeiny niż kawa parzona oraz rozpuszczalna. Więc nie ma nic złego w braku ekspresu w biurze. Osobiście uwielbiam kombinować i według ochoty lub potrzeby zmieniać sobie sposób przygotowywania naparu. Dlaczego? Ponieważ nie trzeba kupować różnych odmian kawy – wystarczy jeden, ale przygotowany na różne sposoby.

Jako kawosz uwielbiam pić wysokiej jakości kawę, która sprawdzi się praktycznie w każdej odsłonie. Jeśli mam ochotę na delikatny smak to wybieram wersję cappucino lub latte, z większą ilością mleka, jednak czasem do szczęścia wystarczy mi mała czarna w postaci szybkiego zaparzenia w filiżance. Całość stanowi nieodłączny rytuał, zanim zasiądę do swoich obowiązków.

Jak kawa wpływa na zdrowie?

Zapewne wiele z was, jak ja, zadawało sobie to pytanie. Na szczęście zażywana z umiarem wcale nie zaszkodzi, a sama kofeina może mieć pozytywny wpływ na nasz organizm. Oprócz wiadomych skutków, jak zwiększenie koncentracji to polepsza pracę nerek, bo działa na nas moczopędnie. Co ciekawe – chroni także przed nowotworami, chorobami serca i cukrzycą.

Niektórym niestety kawa nie przypasuje, bo może powodować bóle głowy, apatię i rozdrażnienie. Mimo wszystko spróbujcie i przekonajcie się, jak na Was zadziała, bo według mnie to napar godny uwagi, który potrafi dać naprawdę pozytywne skutki. Nie polecam jej pić wieczorem, jednak z samego rana lub w południe będzie przyjemnie pomagała Wam zmotywować się do działania.

Uwielbiam kawę i bardzo cenię sobie poranki w pracy, podczas których mogę po nią sięgnąć. Wiadomo, że przy nawale obowiązków będzie za mało czasu, ale kiedy mam chwilę to staram się na spokojnie ją przygotować i mieć przysłowiowe 5 minut dla siebie. Dobrze mnie to nastraja na resztę dnia. A Wy? Jesteście fanami kawy tak, jak ja? Jestem bardzo ciekaw!

  • Udostępnij:

Może Ci się spodobać także

0 komentarzy