Męski pokój – aranżacje!

Autor Mateusz - listopada 12, 2021



Cześć! Tak, jak ja, przymierzasz się do urządzania własnego gniazdka? Właśnie jestem na etapie wybierania wyposażenia do gabinetu, w którym będę mógł nie tylko pracować zdalnie, ale też po ciężkim dniu wypoczywać z dobrą książką i kubkiem ulubionej herbaty. Od dawna planowałem, jak zagospodaruje swoją przestrzeń. Zobacz, czego użyłem, a może trochę się zainspirujesz!

Jaki może być gabinet?

Przede wszystkim stylowy i praktyczny! Postawiłem w dużej mierze na stonowane kolory i minimalizm, żeby absolutnie nic mnie nie rozpraszało. Jasne ściany i grafitowe meble dodają pazura, a dodatkowo wiem, że w tym pokoju zawsze będzie panowało naturalne światło. Nie jest to jakieś ogromne pomieszczenie, dlatego optyczne powiększenie z pewnością mu się przyda.

Jeśli będziesz pracować zdalnie, to musisz mieć odpowiednie meble, dzięki którym będziesz mieć wszystko poukładane. Mnie również się zdarza pracować z domu, dlatego postawiłem na biurko z szufladami i osobną szafkę biurową obok niego, żebym mógł wszystkie ważne dokumenty trzymać w jednym miejscu. Do tego wygodne, też biurowe, krzesło w kolorze antracytu i voilà – kącik do pracy gotowy!

Podobnie, jak w całym moim domu – postawiłem na niezawodne rolety zewnętrzne, które ochronią mnie przed jakimkolwiek włamaniem. Planuję postawić na blacie komputer, który jest mi niezbędny do pracy. Nie ukrywam, że jest tego trochę, bo jeszcze laptop służbowy i tablet. Jak będę poza domem to wolę się nie martwić i nie stresować tym, czy może ktoś mi przez okno gabinetu nie wszedł i nie okradł.

Jak już mówimy o roletach zewnętrznych, to nie możemy pominąć tych wewnętrznych! Postanowiłem sobie, że wszystkie dodatki będą utrzymane w tonacji ciemnej szarości, więc i tutaj nie mogłem postąpić inaczej. Ciemniejsze rolety dobrze chronią przed słońcem w upalne lato. Nikt nie lubi, jak podczas pracy światło odbija się od monitora, prawda?

Męskie dodatki – czas nadać wnętrzu trochę charakteru

Przyszła pora na męskie dodatki, które będą dopełniać cały mój gabinet. Starałem się jednak trzymać stylu minimalistycznego, bo bardzo duży regał książek już może lekko przytłaczać. Posiadam ich wiele, a jak wiadomo, każda ma kolorową okładkę i dokładaniem kolejnych akcesoriów mogę przesadzić.

Jednak nie mogłem się oprzeć i postanowiłem dodać w rogu wygodny fotel z ozdobną poduszką. Będzie to idealny kącik do czytania, a dzięki stolikowi kawowemu będę mógł postawić sobie obok picie i pyszne przekąski. To jest moja ulubiona forma wyciszania się po ciężkim dniu, dlatego nie mogło tego zabraknąć w mojej męskiej jaskini!

Mała roślinka w szarej, lśniącej doniczce nadała mojemu wnętrzu elegancji, a dość mocno mi na tym zależało, ponieważ dobrze odnajduję się w stylu stricte modernistycznym. Na szczęście będzie miała stały dostęp do światła, a dzięki temu, że jest w pobliżu biurka – będę pamiętał o tym, żeby ją regularnie podlewać, bo jednak ręki do kwiatów nie posiadam za grosz.

Ostatnim elementem, o jaki zadbałem to obraz na ścianie. Nawiązując do minimalizmu, wybrałem antyramę, żeby nie dokładać szarej ramki. Uważam, że to byłoby już za dużo. Dzięki takiemu wariantowi nie mam obawy, że przestrzeń wydaje się ciężka i zmniejszona optycznie.

Skończone! Dajcie znać, jak Wy urządzaliście swoje mieszkania lub domy. Jestem bardzo ciekaw, czy ktoś tak samo, jak ja uwielbia szary kolor i stonowane, delikatne dodatki. Pamiętajmy, że diabeł tkwi w szczegółach! Do następnego.

  • Udostępnij:

Może Ci się spodobać także

0 komentarzy