Remont sypialni. Inspiracje

Autor Mateusz - marca 23, 2022

Cześć! Długo się nie odzywałem. Byłem zajęty małą metamorfozą sypialni, która zajęła mi więcej czasu, niż przypuszczałem. Nie jestem fanem wielkich rewolucji. Zmieniłem kilka istotnych detali, którymi chcę się z Wami podzielić w tym wpisie. Może jest tutaj ktoś, kto również się do tego przymierza? Jeśli tak, to mam nadzieję, że pomogę! 


Mała sypialnia z oknem 

Mam małą sypialnię z dużym oknem. Nie pomieści się w niej wiele rzeczy, jednak uważam to za plus. Sypialnia to miejsce, w którym śpię i odpoczywam. Wszystko, co może mi w tym przeszkodzić, przeniosłem do innych pokojów. I od tego właśnie zacząłem mój mały remont. Przez długi czas zmagałem się z bezsennością. Nie wiedziałem, dlaczego nie mogę zasnąć, nawet gdy byłem bardzo zmęczony. Wystarczyło, że z pokoju wyniosłem telewizor! To była jedna z najlepszych decyzji w moim życiu. Nie pamiętam, kiedy tak dobrze spałem! Światło niebieskie  tylko mnie rozbudzało. Nic dziwnego, że zasypianie zajmowało mi nawet kilka godzin. Wyniesienie telewizora to jednak nie wszystko. Pozbyłem się wszystkich zbędnych rozpraszaczy. Do salonu przeniosłem konsolę z grami, zbędne dekoracje i laptopa. Przemalowałem ściany na biały kolor i wyniosłem szafkę, na której stał wcześniej telewizor. Na jej miejscu postawiłem dużego kwiatka doniczkowego, który nie dość, że pięknie wygląda, to jeszcze zajmuje mniej miejsca, niż szafka. W mojej sypialni od razu zrobiło się mniej tłoczno. Pomalowanie ścian na biało było strzałem w dziesiątkę. Moja sypialnia wygląda teraz na wiele większą niż dotychczas. Oprócz łóżka i dużego kwiatka, w sypialni stoi także duża szafa przesuwna z lustrem. Na parapecie postawiłem kilka świec sojowych, które lubię zapalać wieczorami, a na szafce nocnej w końcu znalazło się miejsce na moje ulubione książki, które czytam przed snem. Mimo że nie zrobiłem wiele, rozplanowanie tego zajęło mi sporo czasu. Mały nakład pracy przełożył się na świetny efekt. Moja sypialnia wygląda jak nowa. Wcześniej była bardzo zatłoczona. Wyglądała bardziej jak salon lub pokój rozrywki. Gdy powynosiłem z niej wszystkie niepotrzebne rzeczy, w końcu sypialnia zaczęła kojarzyć mi się z relaksem i odpoczynkiem. 


Jak odnowić sypialnię?

Teraz z własnego doświadczenia wiem, że mały remont sypialni nie jest aż tak straszny, jak sobie go wyobrażałem. Mimo że trzeba poświęcić na to sporo czasu, to efekt jest tego wart. Oprócz malowania ścian i wyniesienia z sypialni wszystkich niepotrzebnych rzeczy zmieniłem też kilka istotnych detali. Kupiłem nową, czarną, elegancką pościel. Jest świetna! Moja sypialnia wygląda teraz bardzo nowocześnie i stylowo. Ten mały dodatek zmienił charakter całej mojej sypialni. Mam też czarny żyrandol, który w połączeniu z czarną pościelą wygląda naprawdę zjawiskowo. Z mojej szafki nocnej zniknęły wszystkie niepotrzebne rzeczy. Nie ukrywam, że kochałem zostawiać tam brudne kubki. Na szczęście to już przeszłość. Na mojej szafce nocnej w zasięgu ręki mam wszystkie ulubione książki. Przed snem nie oglądam już telewizora. Czytanie książek bardzo mnie uspokaja. Wystarczy, że przeczytam kilka stron i od razu zasypiam jak małe dziecko. 

A co u Was? Planujecie może małą metamorfozę sypialni? Jak sami widzicie, nie trzeba wiele by odmienić swoją sypialnię nie do poznania. Samo pomalowanie ścian i wyniesienie kilku niepotrzebnych rzeczy pozwala cieszyć się swoją sypialnią na nowo!



  • Udostępnij:

Może Ci się spodobać także

0 komentarzy